Igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie odbywają się w cieniu pandemii koronawirusa. Przełożone o rok wydarzenie sportowe udało się zrealizować przy zachowaniu maksymalnych środków ostrożności. Między innymi zrezygnowano z kibiców, co miało też w pływ na korzyści ekonomiczne. Paraolimpiada rozpoczęła się 24 sierpnia, ale już teraz podano szacunkowe kwoty, jakie organizatorzy mogli zyskać na zrealizowaniu planu - rozegraniu igrzysk. Korzyści gospodarcze mają wynieść nawet 55,75 miliarda dolarów. Podano też, że starty wyniosą 18,16 miliarda dolarów. Co zyskali Japończycy? Prawie 30 miliarda dolarów to spuścizna igrzysk, czyli stadion narodowy, obiekty sportowe oraz wioska olimpijska. Reszta ma pochodzić z konsumpcji w trakcie wydarzenia wymiernych korzyści związanych z japońską tradycją. Wszystkie wyliczenia powstały z ręki emerytowanego profesora ekonomii Miyamoto. Przed Tokio jeszcze doprowadzenie do końca rywalizacji w ramach igrzysk paraolimpijskich. Te potrwają do 5 września. AB