Do igrzysk olimpijskich w Tokio pozostały mniej niż dwa miesiące. Oprócz walki w tle z pandemią koronawirusa, która stawia przez wielu znak zapytania nad sensem wydarzenia na taką skalę, organizatorzy mają jeszcze sporo punktów do zrealizowania, aby w stu procentach być gotowym na przyjęcie tysięcy sportowców z całego świata. Okazuje się, że organizatorzy rozważają, aby tym razem przysięga olimpijska podczas ceremonii otwarcia igrzysk była składana przez jedną kobietę i jednego mężczyznę. Jak informuje agencja Kyodo News, taki zabieg miałby być ukłonem w stronę zaleceń dotyczących równowagi płci zawartych w Agendzie Olimpijskiej 2020. Tradycyjnie przysięgę składa jeden sportowiec z kraju gospodarza. Równowaga płci celem MKOl-u Międzynarodowy Komitet Olimpijski uznał igrzyska w Japonii jako pierwsze w historii zrównoważone pod względem płci. 49 procent sportowców mają stanowić kobiety, zaś na paraigrzyska ma przyjechać rekordowa liczba zawodniczek. MKOl zachęcał już kraje, aby wśród chorążych posiadali zarówno kobietę, jak i mężczyznę. Zaleca się również do równowagi płci w delegacjach poszczególnych państw. AB