Igrzyska miały trwać od 24 lipca do 9 sierpnia. Z powodu pandemii koronawirusa impreza odbędzie się później.- Najpierw trzeba zdrowia, chleba, a potem dopiero igrzysk, a nie odwrotnie - powiedział Interii Henryk Olszewski, prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, członek prezydium zarządu PKOl-u.Koronawirus storpedował przygotowania sportowców. W wielu dyscyplinach nie odbyły się też kwalifikacje olimpijskie. Dlatego środowisko chciało, aby impreza została przełożona, tak by wszyscy mieli równe szanse na olimpijską nominację. Wiele narodowych komitetów olimpijskich, w tym PKOl, apelowało w ostatnich dniach o przełożenie tegorocznych zmagań olimpijskich. Niektóre nawet poinformowały, że nie wyślą sportowców do Japonii, gdyby zawody miały się odbyć zgodnie z planem.MKOl ugiął się pod naporem. Nowy termin igrzysk to 2021 rok. Dokładnych terminów nie podano, ale to będzie "nie później niż w lecie 2021". "Zaproponowałem przełożenie igrzysk na przyszły rok, a przewodniczący (MKOl-u - przyp. red.) Thomas Bach, zgodził się z tym w stu procentach" - powiedział Shinzo Abe, japoński premier. We wtorek odbyła się telekonferencja z udziałem Bacha, Abe oraz m.in. gubernator Tokio Yuriko Koike i członków komitetu organizacyjnego igrzysk. Przeciwko rozgrywaniu IO w tym roku protestowali najbardziej znani sportowcy, a Kanada postanowiła wycofać swych sportowców, jeśli MKOl trwałby przy dacie 2020 r. Organizatorzy mieli spory problem, głównie z uzyskaniem dostępu do obiektów, które były zarezerwowane w 2021 r., ale wobec siły wyższej - epidemii koronawirusa - musieli przełożyć najważniejszą imprezę czterolecia na przyszły rok. "To spowoduje, że sportowcy będą mogli występować w najlepszych możliwych warunkach, a my zapewnimy wydarzenia na arenach bezpieczne dla kibiców" - stwierdził Abe.Na przyszły rok przesunięto także igrzyska paraolimpijskie. Przełożenie igrzysk w Tokio jest sytuacją bezprecedensową w historii olimpijskiej rywalizacji. W przeszłości pięć edycji największej sportowej imprezy globu odwołano, ale nigdy wcześniej nie zmieniono ich daty. Przeprowadzenie igrzysk do tej pory zawsze uniemożliwiały działania zbrojne. Przyczyną odwołania letnich igrzysk w 1916 roku oraz letnich i zimowych w 1940 i 1944 roku były - odpowiednio - I i II wojna światowa. Obecnie w całym świecie odnotowano już ponad 390 tys. zachorowań i ponad 17 tys. zgonów. W Japonii stwierdzono ponad tysiąc zakażeń i około 40 zgonów Sportowy świat o to apelował Igrzyska powinny odbyć się w 2021 roku