Po raz pierwszy w historii skoku wzwyż na igrzyskach aż pięciu zawodników zaliczyło wysokość co najmniej 2.35 metra. Dotąd nigdy nie dokonało tego choćby czterech skoczków. Walka o medale rozegrała się na 2.37 metra, tyle skoczył Maksim Niedasiekau z Białorusi, a także Tamberi Gianmarco z Włoch i Mutaz Essa Barshim z Kataru. Najnowsze informacje z igrzysk olimpijskich - Sprawdź Tokio 2020. Lekkoatletyka. Tamberi i Barshim zdobyli złoto w skoku wzwyż Nikt z nich nie przeskoczył 2.39, a największą liczbę prób wykonał Białorusin. Włoch i Katarczyk mieli identyczną ilość podejść, mogli walczyć dalej w dogrywce, lub w porozumieniu zrezygnować i zostać uhonorowani złotymi medalami. Zdecydowali się na drugą opcję i obaj wybuchli ogromną radością przeplataną łzami szczęścia. MR