Utalentowana Klaudia Zwolińska w półfinale zajęła dopiero dziesiątą lokatę i to pomimo braku karnych sekund. Przejazd Polki był nieco wolniejszy od największych rywalek, które wyprzedziły naszą kajakarkę, nawet notując kary. To sprawiało, że przed finałową walkę o medale trudno było oczekiwać, że zawodniczka Startu Nowy Sącz się w nią włączy.W finałowym przejeździe ruszyła dynamicznie, ale już na pierwszej podjazdowej bramce zaliczyła dwie karne sekundy. Później, jak się wydawało, płynęła jednak bezbłędnie i dużo szybciej, niż w półfinale. Początkowo zmierzono jej czas 106,98, co porównując do czasów uzyskiwanych w półfinale, dawałoby jej drugie miejsce. Niestety po analizie wideo sędziowie uznali, że jedna z ostatnich bramek również została przez nią dotknięta, co sprawiło, że ostatecznie uzyskała czas 108,98, bo doliczono do niego cztery karne sekundy.Tokio 2020 - bądź z nami na igrzyskach olimpijskich! SprawdźKolejne zawodniczki miały jednak spore kłopoty z wyprzedzeniem naszej zawodniczki. Na półmetku rywalizacji tylko mistrzyni olimpijska z Rio Maialen Chourraut była przed Zwolińską, co dawało polskiej kajakarce nadzieje na bardzo dobre miejsce. I ostatecznie zakończyła na piątej pozycji, a gdyby nie dotknięte bramki, miałaby medal!Po złoty medal sięgnęła Niemka Ricarda Funk, która z czasem 105,50, bez żadnych karnych sekund, wyprzedziła o 1,13 sekundy Hiszpankę Chourraut. Brązowy medal wpadł w ręce jeden z legend tej dyscyplin Australijki Jessiki Fox, która zanotowała, podobnie jak Polka, cztery karne sekund.KK Wyniki konkurencji K1 kobiet w kajakarstwie górskim: 1. Ricarda Funk (Niemcy) 105,50 s 2. Maialen Chourraut (Hiszpania) strata 1,13 3. Jessica Fox (Australia) 1,23 4. Stefanie Horn (Włochy) 1,43 5. Klaudia Zwolińska (Polska) 3,48 6. Luuka Jones (Nowa Zelandia) 5,17 7. Martina Wegman (Holandia) 5,83 8. Wiktoria Us (Ukraina) 6,35 9. Eliska Mintalova (Słowacja) 52,86 10. Kimberley Woods (Wielka Brytania) 1.11,59