W ostatnich godzinach z występu na igrzyskach zrezygnowało dwóch tenisistów - Urugwajczyk Pablo Cuevas oraz Nick Kyrgios, który nie chce grać przy pustych trybunach (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ - kliknij). Na ich nieobecności skorzystał sklasyfikowany na 104. miejscu w światowym rankingu Majchrzak, który był pierwszy na liście rezerwowych. - Bardzo się cieszę, bo spełniło się moje wielkie marzenie. Zawsze chciałem zagrać na igrzyskach olimpijskich. To zawsze duży zaszczyt dla każdego sportowca. A dla mnie to był najważniejszy cel, od kiedy przebiłem się do pierwszej setki rankingu ATP Tour. Jeszcze niedawno Tokio wydawało mi się nierealne przy moim obecnym rankingu - powiedział Majchrzak, cytowany w komunikacie PZT. - Igrzyska różnią się od imprez ATP, nawet Wielkiego Szlema. Na pewno dam z siebie wszystko i, kto wie, może mnie poniesie i zagram turniej życia w Tokio - dodał. Tokio 2020. Kamil Majchrzak pojedzie na igrzyska Pewni występu w singlu na igrzyskach byli już wcześniej: Iga Świątek, Magda Linette, i Hubert Hurkacz. Linette zagra także w deblu z Alicją Rosolską, podobnie jak Hurkacz z Łukaszem Kubotem, natomiast Kubot i Świątek powalczą również w mikście. Po dołączeniu Majchrzaka polska reprezentacja olimpijska liczyć będzie 216 osób. Komentujemy każdy mecz Euro na żywo - Posłuchaj naszych relacji! Strefa Euro - zaprasza Paulina Czarnota-Bojarska i goście - Oglądaj! TB