Polska przez lata święciła na igrzyskach sukcesy w chodzie sportowym - wszystko dzięki postaci Roberta Korzeniowskiego, który między 1996 a 2004 rokiem czterokrotnie zostawał mistrzem olimpijskim. Polski chodziarz jednak tylko raz sięgnął po złoto w konkurencji 20 km - było to w Sydney w roku 2000. Finał chodu sportowego: Łukasz Niedziałek nie dotarł do mety W czwartek do tych sukcesów chciał nawiązać Łukasz Niedziałek, w przeszłości m.in. mistrz Europy juniorów młodszych (2016). Niestety, 21-latkowi nie udało się ukończyć wyścigu - w pewnym momencie zrezygnował z rywalizacji, a kibice mogli zobaczyć, jak pełen smutku siada przy trasie, kryjąc swoją twarz w dłoniach.Niedziałek był jednym z trzech zawodników, którzy zrezygnowali z walki o medal - oprócz niego wycofał się także Brazylijczyk Mazzo i Turek Korkmaz. Zdyskwalifikowani zostali Gwatemalczyk Barrondo i Rosjanin Mizinow. Kibicuj naszym na IO w Tokio! - Sprawdź Mistrzem został Massimo Stano Zwycięzcą współzawodnictwa okazał się Włoch Massimo Stano, który na metę wbiegł z czasem 1:21:05. Rezultat gorszy o dziewięć sekund zanotował reprezentant gospodarzy Koki Ikeda, a podium uzupełnił jego rodak, Toshikazu Yamanishi (gorszy od Stano o 23 s). Rekord olimpijski na 20 km (1:18:46) ustanowił Chińczyk Ding Chen w czasie igrzysk w Londynie w 2012 roku. Tokio 2020. W piątek finał chodu na 50 km Na igrzyskach nie są organizowane fazy wstępne rywalizacji w chodzie - sportowcy od razu walczą o medale w finale.To nie koniec emocji związanych z chodem sportowym w Tokio - na jutro zaplanowany jest wyścig medalowy na 50 km. PaCze