Semenya uzyskała czas 15.52,28, a więc o 42,48 gorzej od minimum olimpijskiego. Zawodniczka w Tokio nie będzie mogła bronić tytułu na 800 m, ponieważ nie chce się dostosować do nowych zasad World Athletics dotyczących poziomu testosteronu u biegaczek. Caster Semenya się boi "Jestem coraz starsza. Boję się naderwać mięsień" - powiedziała natomiast 30-latka o możliwości startu na IO w biegu na 200 m.Termin kwalifikacji olimpijskich upływa 29 czerwca.Semenya to dwukrotna mistrzyni olimpijska na 800 m, ale zgodnie z zasadą wprowadzą przez World Athletics, nie będzie mogła wystartować w Tokio w biegach od 400 m do mili, jeśli nie weźmie środków obniżających jej naturalnie wysoki poziom testosteronu. Pawo