Zwycięstwo Allman jest sporym zaskoczeniem, bo pozostawiła ona w pokonanym polu zdecydowanie bardziej utytułowane rywalki. Amerykanka ustawiła konkurs w pierwszej serii świetnym rzutem na odległość 68,98. Jak się późnienj okazało - rywalki nie były w stanie posłać dysku dalej. Konkurs został przerwany na początku trzeciej kolejki z powodu silnych opadów deszczu. Gdy panie wróciły do rzutnię, to nie dały rady odpowiedzieć na tak wysoko zawieszoną przez Allman poprzeczkę. Srebro wywalczyła Niemka Kristin Pudenz, która w piątej kolejce ustanowiła rekord życiowy wynikiem 66,86. Brąz dla Kubanki Yaime Perez - 65,72. Bez medalu pozostała Sandra Perkovic, która zajęła czwarte miejsce. Chorwatka jest mistrzynią olimpijską z 2012 i 2016 roku. Tomasz Więcławski