Podczas gdy pięć lat temu w Rio de Janeiro sportowa drużyna uchodźców składała się z 10 osób rywalizujących w lekkoatletyce, pływaniu i judo, teraz będzie trzy razy większa. Jej zawodnicy będą startowali w Japonii pod flagą olimpijską także m.in. w badmintonie, boksie, kajakarstwie, karate, taekwondo i zapasach. Pochodzą z takich krajów jak Afganistan, Kamerun, Demokratyczna Republika Konga, Erytrea, Iran, Irak, Sudan Południowy, Syria i Wenezuela. "Jesteście integralną częścią naszej społeczności olimpijskiej i witamy was z otwartymi ramionami" - przyznał prezydent MKOl Thomas Bach. W składzie jest m.in. irańska taekwondzistka Kimia Alisadeh Zenoorin, brązowa medalistka z Rio w wadze 57 kg. Jakiś czas temu opuściła potajemnie z mężem rodzinny kraj, gdyż - jak zaznaczyły wówczas zagraniczne media - miała już dość wykorzystywania jako "narzędzia propagandowego". Igrzyska w Tokio potrwają od 23 lipca do 8 sierpnia. Już wiele miesięcy temu poinformowano, że reprezentacja uchodźców zostanie wyróżniona podczas ceremonii otwarcia IO w japońskiej stolicy. Pomaszeruje ona jako druga, zaraz za tradycyjnie rozpoczynającą pochód Grecją. Inaczej było w Rio w 2016 roku, kiedy wystąpiła jako przedostatnia, tuż przed Brazylijczykami. giel/ cegl/