Mistrzowie świata w czwórce bez sternika: Mateusz Wilangowski, Mikołaj Burda, Marcin Brzeziński i Michał Szpakowski byli niepocieszeni po poprzedniej rundzie PŚ w Lucernie, gdzie zajęli szóste miejsce. Zmagania we Włoszech rozpoczęli za to od sukcesu - byli najlepsi w swoim przedbiegu, dzięki czemu od razu awansowali do finału A. O miejsca na podium powalczą również Mirosław Ziętarski i Mateusz Biskup w dwójce podwójnej, którzy także zwyciężyli w swoim przedbiegu. Uzyskali ponad pięć sekund przewagi nad parą z Włoch i ponad siedem nad Brytyjczykami. Bez eliminacji miejsce w finale A ma męska czwórka podwójna: Dominik Czaja, Wiktor Chabel, Szymon Pośnik i Fabian Barański. W tej konkurencji rywalizuje sześć osad. Biało-czerwoni w wyścigu o tory zajęli pierwsze miejsce. Tylko pięć załóg zgłosiło się do rywalizacji czwórek bez sterniczki. Maria Wierzbowska, Olga Michałkiewicz, Monika Chabel i Joanna Dittmann zajęły czwarte miejsce w wyścigu o tory. W repasażach będą z kolei musiały popłynąć Agnieszka Kobus-Zawojska, Maria Sajdak, Marta Wieliczko i Katarzyna Zillmann w czwórce podwójnej. Polki zajęły drugie miejsce, za osadą z Niemiec prowadzoną przez ich byłego trenera Marcina Witkowskiego. Finały A w tych konkurencjach odbędą się w niedzielę. W Sabaudii startuje łącznie 11 polskich osad, ale sześć pozostałych na igrzyska w Tokio nie pojedzie. Większość z nich o awans do finału A lub półfinałów w Sabaudii będzie walczyć w repasażach. Wyjątkiem jest Wiktoria Kalinowska w jedynce wagi lekkiej, która popłynie w sobotnim finale A, ponieważ w tej konkurencji startuje tylko sześć zawodniczek. mm/ krys/