W piątek 35-letni Cseh zajął siódme miejsce na dystansie 200 metrów stylem zmiennym w IO w Tokio. Wygrał Chińczyk Shun Wang, do którego Węgier stracił 2,68. "Przepraszam za wynik, nie był najlepszy, ale starałem się dać z siebie wszystko" - przyznał. Pochodzący z Budapesztu Cseh żegna się z olimpijskimi arenami jako jeden z najlepszych pływaków na świecie, ale bez złota w igrzyskach. Od Aten (2004) do Rio de Janeiro (2016) wywalczył sześć medali - cztery srebrne i dwa brązowe - na 100 i 200 m st. motylkowym oraz 200 i 400 m st. zmiennym. Kibicuj naszym na IO w Tokio! - Sprawdź Studio Ekstraklasa na żywo w każdy poniedziałek o 20:00 - Sprawdź! W Pekinie trzykrotnie przegrywał ze znakomitym Amerykaninem Michaelem Phelpsem. "Bardzo fajnie było rywalizować z nim. Zainspirował mnie do bycia lepszym" - przyznał Cseh, który przez lata ścigał się także m.in. z innym utytułowanym zawodnikiem Ryanem Lochte (USA). Węgier miał zamiar skończyć karierę w zeszłym roku w Tokio, ale z powodu pandemii igrzyska zostały przełożone. Dla Cseha ostatni rok był trudny, w sierpniu 2020 zmarł jego ojciec Laszlo Sr w wieku 68 lat. Do kontynuowania kariery pływaka namawiała żona Diana. "Gdybym został w domu i oglądał telewizję(...), czułbym ogromny żal..." - dodał. giel/ co/