Koza w stroju gimnastycznym ze złotym medalem na szyi - Simone Biles jest pierwszą sportsmenką na świecie, dla której Twitter przygotował emotikon. GOAT to po angielsku koza, albo "Greatest Of All Time" (największa w historii). 24-letnia amerykańska gimnastyczka - czterokrotna mistrzyni igrzysk w Rio de Janeiro, w Tokio ma przeżyć apogeum swoich nadludzkich możliwości. Przenieść oglądających ją w telewizji kibiców do odległej przyszłości. Tokio 2020. Biles ucieka z wioski Wyprzedziła swoje konkurentki o wiele lat. Wykonuje ewolucje o najwyższej klasie trudności dla mężczyzn. Znawcy gimnastyki mówią, że to jest tak, jakby w lekkoatletyce pojawiła się nagle sprinterka biegająca na 100 m poniżej 10 sekund. Biles ma być w Tokio poza konkurencją, ale czy tak się stanie? Po raz pierwszy w historii igrzysk zawodnicy będą startowali w Matrixie. Bez kibiców na trybunach, co w jakimś stopniu musi się odbić na wynikach i czyni japońskie igrzyska nieprzewidywalnymi. Kibicuj naszym na IO w Tokio! - Sprawdź Dowód? Dwa dni temu Biles i jej koleżanki z kadry USA musiały opuścić wioskę olimpijską i przenieść się do hotelu. To efekt informacji o pozytywnym teście na Covid-19 u jednego z rezerwowych gimnastyków. Poza czterema złotymi medalami igrzysk w Rio, Biles ma 19 złotych medali mistrzostw świata, co czyni ją najbardziej utytułowaną gimnastyczką w historii USA. Przy wzroście 142 cm i wadze 48 kg notorycznie łamie prawa ciążenia, kpi z grawitacji. Szybuje w powietrzu jak zaprogramowana maszyna sprawiając wrażenie, że jest istotą z innego świata, lub przybyszem z przyszłości. A może wręcz kobietą doskonałą? Wiecznie uśmiechnięta, zawsze pogodna, w mediach społecznościowych zamieszcza zdjęcia swoich chłopaków i własne w strojach kąpielowych. Czasem także pizzy. Dietetycy dostają drgawek, ale jak widać w przypadku Amerykanki sport na najwyższym poziomie nie wymaga aż tylu kulinarnych wyrzeczeń. To jednak tylko pozory. Tokio 2020. Co się kryje za uśmiechem Biles? Urodzona w Columbus w stanie Ohio Simone miała trudne dzieciństwo. Adoptowali ją dziadkowie ze strony mamy - rodzice byli uzależnieni od narkotyków. Kiedy miała sześć lat wybrała się na wycieczkę do centrum gimnastycznego Bannon Gymnastix. Z nudów zaczęła naśladować trenujące zawodniczki, a jedna z trenerek wezwała Aimee Boorman, żeby spojrzała na fenomenalnego malucha. Wysłano do rodziców list z zachętą, by zapisali dziewczynkę na gimnastykę. Od ósmego roku życia Simone trenuje z Aimee Boorman. Jest pierwszą kobietą, która zdobyła trzy kolejne tytuły mistrzyni świata w Antwerpii (2013), Naning (2014) i Glasgow (2015). W listopadzie 2016 została wyróżniona tytułem kobiety roku magazynu "Glamour". Wśród najczęściej wyszukiwanych haseł w Google zajęła piąte miejsce w kategorii "ludzie". W styczniu 2018 roku ogłosiła, że jest ofiarą molestowania seksualnego przez byłego lekarza kadry USA Larry’ego Nassara. Oskarżyła także Amerykańską Federację Gimnastyczną o wiele lat ochrony i zatajania praktyk Nassara. W rozprawach sądowych udziału nie wzięła tłumacząc, że nie jest emocjonalnie gotowa mierzyć się ze swoim prześladowcą. Zaprojektowała i nosiła turkusowy strój jako hołd dla wszystkich ofiar molestowania. W wrześniu 2016 roku Biles musiała publicznie zmierzyć się z tematem ADHD (zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi) po tym jak do Internetu wyciekły informacje z jej dokumentacji medycznej z igrzysk w Rio. Okazało się, że za zgodą MKOl przyjmowała Ritalin. ADHD zdiagnozowano u niej w dzieciństwie. - Nie ma w tym nic wstydliwego, nic o czym nie mogłabym rozmawiać z ludźmi - stwierdziła. Biles stworzyła dwa elementy gimnastyczne, którym nadano jej nazwisko: Biles I i Biles II. Czy faktycznie będzie w Tokio w szczycie możliwości? Pięciokrotna mistrzyni igrzysk Rumunka Nadia Comaneci miała w Montrealu w 1976 roku zaledwie 14 lat. W Moskwie cztery lata później uchodziła za weterana gimnastyki. Czasy się zmieniły. Biles ma być królową igrzysk w Tokio, choć już nie jest nastolatką. Dariusz Wołowski