We wtorek rozwiązał się polski worek z medalami. Karolina Naja i Anna Puławska zdobyły srebro w kajakarstwie w kategorii K-2 na dystansie 500 m, Tadeusz Michalik wywalczył brąz w zapasach, natomiast Anita Włodarczyk trzeci raz została mistrzynią olimpijską. Medal w rzucie młotem - brązowy - zdobyła także Malwina Kopron.Niestety, na zakończenie wtorkowych zmagań w Tokio humor polskim fanom zepsuli siatkarze, którzy w pięciu setach przegrali z Francją. Klątwa ćwierćfinałów trwa więc w najlepsze (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ - kliknij). Kibicuj naszym na IO w Tokio! - Sprawdź Studio Ekstraklasa na żywo w każdy poniedziałek o 20:00 - Sprawdź! Polska - Francja w Tokio. Heynen niepocieszony po porażce Po trzech setach to Polacy byli górą. W końcówce zostali jednak zmiażdżeni przez rywali.- Byliśmy w stanie kontrolować mecz w trzech pierwszych setach. W czwartym rywale zaczęli grać lepiej. Nasz każdy błąd ważył podwójnie. W końcowych dwóch partiach rywale byli lepsi. Dlatego przegraliśmy - przyznał po meczu trener Vital Heynen w rozmowie z Eurosportem.- Inne ekipy miały dłuższą drogę, by tu dotrzeć. Miały trudne mecze każdego dnia. My mieliśmy zbyt dużo łatwych spotkań. Im dłużej trwał ten mecz, tym więcej mieliśmy problemów. To nie wytłumaczenie, ale musimy zaakceptować to, że byli lepsi - dodał. Na koniec Henyen dosadnie podsumował to, jak się czuję. - Mieliśmy wysokie cele. Będziemy potrzebować czasu, by to przetrawić. Na ten moment wewnątrz czuję się jak g**** - przyznał. TB