- Mamy nadzieję, że igrzyska będą mogły się odbyć - oznajmił Mike Ryan, ekspert WHO, na briefingu w Genewie. Jest on ekspertem do spraw sytuacji nadzwyczajnej WHO. Ryan określił japońskie władze jako "wysoce kompetentne" w podejmowaniu decyzji dotyczących organizacji igrzysk, w warunkach unikania skupisk ludzkich, które mogłyby doprowadzić do dalszego rozprzestrzeniania się koronawirusa. Rząd Japonii przedłużył w piątek stan wyjątkowy z powodu pandemii Covid-19 w Tokio i trzech innych prefekturach do końca maja i rozszerzył go na kolejne dwie prefektury. Liczba zakażeń wciąż szybko rośnie, zwłaszcza w miastach - ocenił premier Yoshihide Suga. Przedłużenie stanu wyjątkowego do 31 maja oznacza, że zakończy się on na niecałe dwa miesiące przed rozpoczęciem przełożonych igrzysk olimpijskich w Tokio. Japonia, w przeciwieństwie do wielu innych krajów, nie wprowadza twardych lockdownów. Stan wyjątkowy oznacza m.in. zakaz sprzedaży alkoholu w barach i restauracjach oraz ograniczenie czasu pracy takich lokali pod groźbą grzywny, a także zalecenie wstrzymania działalności kin i centrów handlowych oraz przechodzenia na pracę zdalną w biurach.