Precedensowa sprawa ataku na autokar z piłkarzami jednej z najlepszej drużyn w Europie postawił na nogi Prokuraturę Krajową w naszym kraju, jako że celem ataku podkładających bomby terrorystów był także polski obywatel, czyli obrońca Borussii Łukasz Piszczek. W związku z przestępstwem o charakterze terrorystycznym śledztwo z urzędu wszczął Wielkopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu. Natomiast prowadzeniem śledztwa zajęła się poznańska Delegatura Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Według źródłowych informacji, strona polska za pośrednictwem Europejskiej Jednostki Współpracy Sądowej w Hadze nawiąże współpracę międzynarodową z prowadzącą śledztwo Prokuraturą Federalną w Karlsruhe. Do ataku doszło we wtorek, gdy piłkarze Borussii zmierzali na swój stadion, aby rozegrać mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów z AS Monaco, z Kamilem Glikiem w składzie. W pewnym momencie doszło do eksplozji kilku ładunków wybuchowych, które spowodowały obrażenia u Hiszpana Bartry. Wszyscy uszli z życiem, ale cała drużyna doświadczyła niewyobrażalnej traumy. W charakterze świadka ma zostać przesłuchany sam Piszczek, który bardzo przeżył mrożące krew w żyłach wydarzenia. AG