"Biało-czerwoni" potrzebowali wygrania dwóch setów w spotkaniu z Rosją do awansu z Grupy H do półfinału siatkarskich mistrzostw świata. Polakom udało się wygrać dwie pierwsze odsłony i zapewnić sobie wejście do strefy medalowej. Siatkarze Stephane'a Antigi nie zamierzali odpuszczać, poniewaz do zwycięstwa w grupie potrzebowali jeszcze jednego seta. Kolejne dwie partie na swoją korzyść rozstrzygnęła "Sborna", ale tie-break zwycięstwem zakończyła reprezentacja Polski. - Po czwartym secie na szczęście wróciliśmy do grania i w tie-breaku wywalczyliśmy pierwsze miejsce - powiedział Zatorski.Przed meczem obawiano się mocnej zagrywki Rosjan, szczególnie Dmitrija Muserskiego, jak do tej pory najlepszego zagrywającego mistrzostw:- Narobili nam trochę szkód, na szczęście nie na tyle, żeby wyrwać nam awans - stwierdził libero reprezentacji Polski. W półfinale "Biało-czerwoni" zmierzą się z Niemcami. Początek spotkania w sobotę o godzinie 20:15.