Znamy zatem komplet uczestników fazy finałowej MŚ. O medale zagrają: Brazylia, Rosja, Niemcy (z grupy F) oraz Francja, Polska i Iran (z grupy E). Stawką drugiego niedzielnego meczu w katowickim Spodku było zajęcie trzeciego miejsca w grupie i awans do czołowej szóstki turnieju. Niemcy przystępowali do rywalizacji z dwupunktową przewagą, więc do szczęścia potrzebowali wygrania dwóch setów. Rywale musieli wygrać 3:0 lub 3:1, by awansować do trzeciej rundy. Mecz lepiej zaczęli Kanadyjczycy. Wypracowali nawet pięciopunktową przewagę 15:10. Nie zdołali jej utrzymać, ale i tak mieli dwie piłki setowe, których nie wykorzystali. Rywale skończyli przy trzeciej, po długiej wymianie i akcji Gyorgy Grozera. Atakujący Niemców zdobył w tej części 11 punktów. Zespół kanadyjski chcąc pozostać w grze musiał drugą partię wygrać. Początek zawodnicy trenera Glenna Hoaga mieli obiecujący (5:2), ale rywale po dwóch asach Denisa Kaliberdy prowadzili 12:10. Później był jeszcze remis po 16, a końcówka należała już do drużyny trenera Vitala Heynena. Po zdobyciu ostatniego punktu Niemcy dali wyraz swojej radości, bo zapewnili sobie awans do czołowej szóstki mistrzostw. W trzeciej partii oba zespoły zagrały w zmienionych zestawieniach. Wielkich emocji już być nie mogło. Niemcy długo musieli odrabiać straty. Zrobili to z powodzeniem, wyszli na prowadzenie 19:18 i kilka minut później wygrali mecz.*** Po zakończeniu niedzielnych spotkań odbędzie się losowanie fazy finałowej. Zwycięzcy grup (Brazylia i Francja) będą rozstawieni. Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB) poinformowała, że Polacy swoje mecze w mistrzostwach świata rozegrają w środę i czwartek. Podopieczni Stephane'a Antigi spotkania rozegrają w łódzkiej Atlas Arenie. Druga grupa walczyć będzie w katowickim Spodku. Mecz grupy F Niemcy - Kanada 3:0 (28:26, 25:22, 25:23)