Po meczu Polska - USA powiedzieli: Stephane Antiga (trener reprezentacji Polski): "Gratuluję drużynie amerykańskiej zwycięstwa, które nie jest dla mnie zaskoczeniem. Wiedziałem, że jest to zespół, który stać na bardzo dobrą grę. Dzisiaj szwankowała u nas zagrywka, ale największe trudności sprawiło nam zatrzymanie atakującego Andersona, którego nie mogliśmy w żaden sposób powstrzymać. Teraz musimy się już jednak skupić na jak najlepszym przygotowaniu do meczu z Włochami. Każdy przeciwnik jest inny, więc przed każdym meczem trzeba coś zmienić, bo nie ma jednej skutecznej strategii na wszystkie spotkania. Przed jutrzejszym pojedynkiem też więc coś zmienimy, ale na razie nie powiem, co". Michał Winiarski (kapitan reprezentacji Polski): "Dzisiaj był dobry mecz dla kibiców siatkówki, ale na pewno nie dla naszych, bo przegraliśmy. Amerykanie zagrali świetnie, zwłaszcza końcówki, i wygrali zasłużenie. W paru momentach zabrakło nam szczęścia, ale trzeba podkreślić, że Amerykanie znakomicie bronili i byli niesamowicie skuteczni na kontrze. Zwłaszcza Anderson. To jest nasza pierwsza porażka, ale nie można powiedzieć, że był to dla nas zimny prysznic. Walczyliśmy, a wygrał zespół lepszy. Na pewno fajnie jest wygrywać, ale to jest sport i długi turniej, w którym porażki się zdarzają". John Speraw (trener reprezentacji USA): "Wyniki poszczególnych setów pokazują, jak wyrównane i zacięte było to spotkanie, które wygrać mogła każda z drużyn. Nie da się jednak ukryć, że w obu zespołach są jeszcze rezerwy. Zwłaszcza na zagrywce, gdzie najskuteczniejsi w tym elemencie gracze nie mieli dzisiaj najlepszego dnia". David Lee (kapitan reprezentacji USA): "Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego wyniku. Przed meczem byliśmy w bardzo trudnej sytuacji, można powiedzieć, że na skraju życia i śmierci. Te punkty cieszą tym bardziej, że Polska jest jedną z najsilniejszych drużyn w tej grupie. Nie będziemy jednak świętować tego zwycięstwa, bo za kilkanaście godzin gramy kolejny mecz z Serbami i musimy się do niego przygotować. Znamy Serbów, ale czeka nas jeszcze kilka sesji wideo z oglądaniem tego zespołu".