Pochodzący z Kuby 25-latek, uznawany za jednego z najlepszych siatkarzy globu, za rok będzie mógł grać w biało-czerwonych barwach. "Najpiękniejszy wieczór dla polskiej siatkówki. Jestem dumny, że mogę być częścią tej drużyny. Choć jeszcze nie na boisku, to cały turniej byłem sercem z chłopakami. Gratulacje dla wszystkich zawodników i sztabu technicznego. Dokonaliście czegoś niesamowitego i zasłużyliście na to" - to słowa Leona z jego facebookowego profilu. Obecnie przygotowuje się do sezonu klubowego w Perugii, ale w trakcie mundialu wspierał przyszłych kolegów za pomocą specjalnej aplikacji. Wcześniej z kolei spędził z nimi kilka dni na zgrupowaniu w Zakopanem. - Jako drużyna mamy utworzoną grupę, do której należy także Wilfredo. Przesyłał nam pełne wsparcia i mobilizujące wiadomość. To pokazuje, że czuje się częścią naszego zespołu i nią jest - zaznaczył trener kadry Vital Heynen. Kubańczyk polski paszport otrzymał w lipcu 2015 roku. Po dwóch latach zakończyły się negocjacje między federacjami na temat zmiany przez niego reprezentacyjnej przynależności i rozpoczęła się wymagana przepisami dwuletnia karencja. Dla Polski będzie mógł grać od 24 lipca przyszłego roku.