Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Polska - USA Zapis relacji na żywo na urządzenia mobilne Ekipa USA w ostatnich latach jest dla naszych siatkarzy bardzo niewygodnym przeciwnikiem. W poprzednich MŚ to właśnie w meczu z tym rywalem doznali jedynej porażki w drodze po złoto. Teraz zmierzyliśmy się z nimi w półfinale. Faworytem spotkania byli Amerykanie, którzy w tym mundialu spisują się znakomicie. Do półfinału z Polakami przegrali tylko raz z Brazylią, ale grali rezerwowym składem, bo awans do "czwórki" mieli zapewniony. - My się Amerykanów nie boimy - zapewniał kapitan Orłów Michał Kubiak.Słowa kapitana sprawdziły się w pierwszym secie, który był rewelacyjny w wykonaniu obrońców tytułu. Zaczęło się niezbyt dobrze, bo od prowadzenia Amerykanów 4:1, ale potem nastąpił fantastyczny fragment w wykonaniu podopiecznych Vitala Heynena. "Biało-Czerwoni" znakomicie zagrywali i blokowali. Błyskawicznie odrobili straty i sami "odjechali" z wynikiem. Popis w polu zagrywki dali Artur Szalpuk, Michał Kubiak i Fabian Drzyzga. Polski blok odebrał ochotę do gry Aaronowi Russellowi i Taylorowi Sanderowi. Fantastycznie w ataku spisywał się Bartosz Kurek. Polacy prowadzili 14:7. Po drugiej przerwie technicznej Amerykanie zaczęli się niebezpiecznie zbliżać, ale Kubiak atakiem po bloku zakończył seta.W drugiej partii do pracy zabrali się siatkarze Johna Sperawa. Amerykanie zagrywali piekielnie mocno. Długo nasi siatkarze stawiali im czoła. W końcu jednak "pękli". Pojawiły się duże kłopoty z przyjęciem i przez to Drzyzga nie mógł grać kombinacyjnie. Szwankowała też skuteczność z lewego skrzydła. Odbiło się to na wyniku. Rywale od początku do końca kontrolowali przebieg wydarzeń w tej odsłonie. W trzecim secie Amerykanie nie zwalniali ręki w polu zagrywki. Kurek w dalszym ciągu miał fantastyczną skuteczność w ataku, ale nie miał odpowiedniego wsparcia. Brakowało zwłaszcza na lewym skrzydle Szalpuka. Vital Heynen dokonał roszad w składzie. Pojawili się Jakub Kochanowski, Aleksander Śliwka i Grzegorz Łomacz. I ruszyło. Polacy odrabiali mozolnie straty, ale ostatecznie tę partię wygrali jednak Amerykanie.Polacy nie załamali się. Od początku czwartego seta grali twardo i nieustępliwie. Zagrywka rywali już nie wyrządzała nam takiej szkody, jak wcześniej. Dokładne przyjęcie rewelacyjnie wykorzystywał Drzyzga często gubiąc blok. Znakomicie w dalszym ciągu spisywał się Kurek, który był nie do zatrzymania w ataku. Wygraliśmy czwartego seta 25:20 i doprowadziliśmy do tie-breaka.Piąty set to popis Orłów, którzy od początku narzucili swój styl gry. Mimo chwili przestoju przy zagrywce Matthew Andersona dominowali na boisku. Ostatni punkt w tym meczu zdobył Kubiak! Polska w finale w mistrzostw świata! Podobnie jak cztery lata temu, również o złoto zagramy z Brazylią. Początek meczu finałowego o godz. 21.15. Wcześniej, o godz. 17.00, Amerykanie zagrają z Serbią o brązowy medal. Polska - USA 3:2 (25:22, 20:25, 23:25, 25:20, 15:11) Polska: Piotr Nowakowski, Bartosz Kurek, Artur Szalpuk, Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Mateusz Bieniek, Paweł Zatorski (libero) oraz Bartosz Kwolek, Dawid Konarski, Jakub Kochanowski, Grzegorz Łomacz, Damian Schulz, Aleksander ŚliwkaUSA: Matthew Anderson, Aaron Russell, Taylor Sander, Micah Christenson, Maxwell Holt, David Smith oraz Erik Shoji (libero) oraz Daniel McDonnell Mirosz