W 1/8 finału Baran pokonał Lazarewa, choć ciężko było wskazać faworyta/ Reprezentant Polski w tym roku został wicemistrzem Europy, a Lazarev zdobył brązowy medal mistrzostw Azji. Pierwszy punkt otrzymał Kirgiz w związku z pasywnością Polaka. To był jedyny punkt w pierwszej rundzie. W drugiej rundzie punkt za pasywność rywala dostał Polak, po chwili przeprowadził akcję i zdobył kolejne cztery punkty. 24-letni zapaśnik z Krotoszyna odniósł przekonujące zwycięstwo 5-1 i powalczy w ćwierćfinale. Tymczasem w kategorii do 86 kg Zbigniew Baranowski pokonał Gruzina Aminaszwilego, który jest brązowym medalistą ubiegłorocznych mistrzostw świata.Baranowski nie był faworytem, jednak Gruzin zdobywał punkty tylko za pasywność Polaka i wypchnięcie go poza matę. Baranowski wygrał dzięki wyżej punktowanej akcji. Tymczasem Baranowski już przegrał swoją walkę ćwierćfinałową. Jego rywal zdobył pierwszy punkt dzięki pasywności Polaka. Później wypchnął Baranowskiego poza matę i otrzymał kolejne dwa punkty. Na przerwę przechodził przegrywając 0:3.W drugiej rundzie Azer skontrował Polaka i dostał kolejne dwa punkty. Po chwili Azer zdobył kolejne dwa punkty. Robert Baran w ćwierćfinale mierzył się z reprezentantem Stanów Zjednoczonych - Terwelem Dlagnewem. W pierwszej rundzie bardziej aktywny był Polak, miał szansę nawet zdobyć punkty za pasywność rywala, jednak ten zaatakował, rzucił Baranem i zdobył dwa punkty. Kolejny punkt Dlagnew zdobył wypychając Polaka poza matę. Polak pod koniec walki rzucił Amerykaninem, zdobył dwa punkty, jednak to nie wystarczyło by awansować do półfinału. Obaj Polacy mieli szansę na repasaże, pod warunkiem, że ich rywale awansowaliby do finałów. Tak się jednak nie stało i nasi zawodnicy zakończyli już udział w igrzyskach. Ćwierćfinały Polaków: Zbigniew Baranowski - Szarif Szarifow (Azerbejdżan) 0:7 Robert Baran - Terwel Dlagnew (USA) 2:3