Niemka polskiego pochodzenia była faworytką zawodów. Wygrała dwa poprzednie mecze z Puig, a Portorykanka wygrała jedynie jeden turniej z cyklu WTA w karierze. Rozstawiona z "dwójką" Kerber to z kolei triumfatora tegorocznego Australian Open. Puig po drodze do finału wyeliminowała m.in. Hiszpankę Garbine Muguruzę. Spotkanie o złoto było wyrównane, ale jedynie przez pierwsze dwa sety. W trzeciej partii zmęczona Niemka nie dała rady i zdołała wygrać zaledwie jednego gema. 22-letnia Puig to 34. rakieta światowego rankingu, w którym Kerber plasuje się na drugim miejscu. - Strasznie chciałam wygrać. Włożyłam w ten mecz całe serce i duszę - powiedziała Puig. To pierwszy złoty medal w historii występów Portoryko w igrzyskach. Wcześniej sportowcy z tego kraju wywalczyli dwa srebrne i sześć brązowych krążków. Kiedy rozbrzmiał hymn, Puig ze wzruszenia nie była w stanie śpiewać. - Prawdopodobnie śpiewałabym, gdyby udało mi się przestać płakać. Cały czas miałam ściśnięte gardło. Wciąż nie mogę uwierzyć w to co się stało - przyznała pierwsza Portorykanka z olimpijskim medalem. Wcześniej krążki dla tego kraju zdobywali tylko mężczyźni: bokserzy, zapaśnik i biegacz. - Myślę, że Monica przyjechała do Rio bez presji i to jej pomogło. Nie miała nic do stracenia. Jest świetną zawodniczką. Próbowałam wszystkiego, ale okazała się lepsza - oceniła mające polskie korzenie Kerber. Monica Puig - Angelique Kerber 6:4, 4:6, 6:1 W meczu o brązowy medal, Petra Kvitova z Czech pokonała Madison Keys 7:5, 2:6, 6:2.