- Agnieszka niczym nie uzasadniła swojej decyzji. Powiedziała jedynie, że ja grałem w Londynie, a teraz czas na Łukasza. O dodatkowe szczegóły trzeba pytać Agę - skomentował Marcin Matkowski, deblowy partner Kubota. Rywalizacja w mikście rozpocznie się dopiero za kilka dni i nie było nawet jeszcze losowania. - Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja. Nie chcę wpadać w hurraoptymizm. Będzie to na pewno kolejna szansa, ale ja się koncentruję na razie na deblu, a Agnieszka na singlu. Mam nadzieję, że dostaniemy się w ogóle do turnieju, bo to też jest niejasne - podkreślił Kubot. On wraz z Matkowski wygrali w 1. rundzie gry mieszanej z reprezentującymi Indie 43-letnim Leandrem Paesem i Rohanną Bopannem 6:4, 7:6 (8-6) i awansowali do 1/8 finału turnieju olimpijskiego. Z Rio de Janeiro - Marta Pietrewicz