Na placu boju igrzysk w Rio de Janeiro zostały już tylko cztery zespoły. W tym gronie są Polacy, którzy po raz drugi w historii zagrają o medal olimpijski. W piątek o finał najpierw zagrają drużyny Francji i Niemiec (20.30), a później Polski i Danii (1.30). Ze wszystkich meczów ćwierćfinałowych to potyczka Polski z Chorwacją była najbardziej zacięta. Cały nasz zespół zagrał wspaniale, ale na wyróżnienie ponownie zasłużył Karol Bielecki a także Piotr Wyszomirski. Pierwszy z nich trafił 12 na 15 rzutów i z 45 bramkami prowadzi w klasyfikacji strzelców. O jednego gola mniej ma Duńczyk Lasse Svan. Z kolei Wyszomirski zanotował skuteczność obronionych rzutów na poziomie 48 procent. W pozostałych spotkaniach tej fazy Brazylia dotrzymywała kroku obrońcom tytułu, Francuzom, tylko do 40 min. Zawodnicy Kataru, mając skuteczność rzutową poniżej 50 procent, nie byli w stanie przeciwstawić się mistrzom Europy. Niemcy nie mieli słabego punktu, a skrzydłowy Vive Tauron Kielce, Tobias Reichamnn, zanotował bezbłędną skuteczność przy pięciu rzutach. Rozczarowali za to Słoweńcy, którzy nie znaleźli argumentów na Duńczyków. Tym razem bramkarze zespołu z Bałkanów zagrali znacznie poniżej swoich możliwości co szybko wykorzystali rywale. Czołówka strzelców turnieju olimpijskiego: Wyniki ćwierćfinałów: Brazylia - Francja 27-34 (16-16) Niemcy - Katar 34-22 (16-12) Dania - Słowenia 37-30 (16-13) Chorwacja - Polska 27-30 (14-18) Pary półfinałowe (piątek): 20:30 Francja- Niemcy 01:30 Polska - Dania