Tym samym obydwie wyrównały osiągnięcie najbardziej utytułowanej Rosjanki Anastasiji Dawydowej (dwa złota w Atenach - duet i drużyna, Pekinie - duet i drużyna oraz jedno w Londynie - w drużynie). W rywalizacji ośmioosobowych zespołów Rosja jest niepokonana na igrzyskach od Sydney (2000). "Żartowałyśmy przed finałem, że skoro jest pięć kółek olimpijskich to musimy zdobyć piąte złoto. Moim zdaniem wykonałyśmy najlepszy program w historii pływania synchronicznego drużynowego" - powiedziała 30-letnia Iszczenko, 16-krotna mistrzyni świata, zapowiadając, że chce wystartować w Tokio w 2020 r. W Rio de Janeiro Rosjanki wyprzedziły Chinki i Japonki.