Do finałowej rozgrywki weszło trzech zawodników: Lepiato, Brytyjczyk Jonathan Broom-Edwards i Wenezuelczyk Rafael Uribe. Broom-Edwards skończył rywalizację na 2,10 m, a Uribe na 2,01. Później zaczął się już teatr jednego aktora - Macieja Lepiaty, który walczył sam ze sobą, a dokładnie ze swoim rekordem świata. Polakowi udało się to za drugą próbą, gdy przeskoczył poprzeczkę zawieszoną na wysokości 2,19 m. To jednak było dla Lepiaty za mało i poprosił sędziów, by tym razem zawiesili poprzeczkę aż o 11 cm wyżej! - Gdyby to się udało, to bylibyśmy świadkami największej sensacji tych igrzysk - emocjonował się komentator TVP Sport.Lepiato podjął dwie próby na 2,30 m, ale na razie okazało się to dla niego za dużym wyzwaniem i do trzeciej już nie podszedł. Mimo to był bardzo szczęśliwy i podziękował oklaskującej go publiczności.Lepiato obronił mistrzostwo olimpijskie wywalczone cztery lata temu w Londynie. Na koncie ma także trzy tytuły mistrza świata.W XV Paraolimpiadzie w Rio de Janeiro udział bierze ponad 4300 niepełnosprawnych sportowców ze 162 krajów. Polska ekipa zdobyła 12 medali: dwa złote, siedem srebrnych i trzy brązowe.