Rebecca Busi łamie stereotypy, jakoby rajdy samochodowe były działką wyłącznie mężczyzn. 25-latka właśnie bierze udział w Rajdzie Dakar 2022 i jest to jej debiut w poważnych wyścigach terenowych. Do startu przygotowywała się bardzo solidnie - były ciężka praca fizyczna i mnóstwo godzin spędzonych za kierownicą. Podczas treningów Busi mogła liczyć na wsparcie m.in. swojego ojca, Roberta. W latach 2006-2017 sam startował w rajdach, trzykrotnie jeździł w Rajdzie Faraonów. Obecnie razem z córką przebywa w Arabii Saudyjskiej. CZYTAJ TAKŻE: MOTORYZACYJNE RÓWNOUPRAWNIENIE NA RAJDZIE DAKAR Rajd Dakar 2022. Rebecca Busi ma problemy. Nie tylko techniczne Rebecca regularnie relacjonuje swoje poczynania w Rajdzie Dakar na profilu na Instagramie. W najnowszym wpisie napisała, jak poszło jej podczas 9. etapu. Zaczęła od tego, że po pierwszych 10 kilometrach pojawiły się problemy. Zepsuł się amortyzator, lecz mimo to udało się dokończyć odcinek specjalny. Natomiast to nie koniec kłopotów... Dodała, że Roberto już pracuje nad samochodem i naprawą, a ona stara się szukać pozytywnych stron. I je znalazła. Przyznała, że mimo iż nie wszystko idzie po jej myśli, i tak jest z siebie zadowolona. Zrozumiała, że "zawsze będą problemy, ale różnica polega na tym, jak każdy sobie z nimi radzi". Na InstaStories pokazała, jak jej ekipa stara się usunąć usterkę. Wcześniej Busi wyjawiła, że podczas Rajdu Dakar miała też problemy zdrowotne. Miała doświadczyć udaru cieplnego. "Cierpiałam jak pies" - wyjaśniła. Na szczęście jej stan poprawił się, a ona sama jest gotowa, by stawić czoła następnym wyzwaniom. CZYTAJ TAKŻE: "POLSKIE" PODIUM KATEGORII SSV NA 10. ETAPIE DAKARU UDANY DZIEŃ MACIEJA GIEMZY I KAMILA WIŚNIEWSKIEGOPAULO GONCALVES ZGINĄŁ PODCZAS RAJDU DAKAR. TA ŚMIERĆ PRZYBIŁA ZAWODNIKÓW