Polacy już przed rokiem spisywali się rewelacyjnie, jednak wówczas szans na sukces pozbawiły ich kłopoty techniczne. W tym roku też ich nie uniknęli, ale nie były na tyle duże, aby odebrać im dakarowe podium. Szanse na wyższe miejsce mają niewielkie, bowiem do drugiej załogi tracą ponad pół godziny, a piątkowy etap jest krótki. Czwarte miejsce w tej klasie po 11 etapach zajmują Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk, a dziewiąte Marek Goczał i Rafał Marton. Prawdopodobnie na kolejny rok marzenia o podium będzie musiał odłożyć Jakub Przygoński, który w rajdzie startuje po raz 12. Jadący z niemieckim pilotem Timo Gottschalkiem kierowca Orlen Teamu jest czwarty w "królewskiej" klasie samochodów, ale do wyprzedzających go dakarowych legend ma dużą stratę. Jadący Toyotą Polak przez cały rajd utrzymywał dobre, równe tempo i jest bliski powtórzenia swojego najlepszego wyniku sprzed dwóch lat, gdy startował za kierownicą Mini.Przed ostatnim etapem liderem jest "Monsieur Dakar" Stephane Petherhansel, który zmierza po 14. triumf. Francuz ma szanse zostać pierwszym zawodnikiem, który odniesie zwycięstwa w Rajdzie Dakar na trzech kontynentach. Czwarty w kategorii quadów jest Kamil Wiśniewski, ale szans na poprawę tego miejsca nie ma wielkich. Do zajmującego trzecie miejsce Amerykanina Pablo Copettiego traci blisko cztery godziny. Wiśniewski startuje w Dakarze po raz piąty, a najlepszym do tej pory jego wynikiem było piąte miejsce przed rokiem.W rywalizacji motocyklistów przed ostatnim etapem prowadzi Argentyńczyk Kevin Benavides (Honda), a cztery minuty traci do niego Brytyjczyk Sam Sunderland (KTM). Bardzo dobrze radzi sobie jedyny pozostały w stawce Polak Konrad Dąbrowski (KTM). 19-letni syn wielokrotnego uczestnika Dakaru Marka Dąbrowskiego w czwartek był 30. i w klasyfikacji generalnej jest 29. Jego ojciec w dakarowym debiucie w 2000 roku zajął 52. miejsce.Ostatni, 12. etap Dakaru prowadzi z Janbu do Dżuddy. Liczy 447 km, w tym odcinek specjalny to 200 km. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź!