Operację Sonika przeprowadził doktor Dariusz Larysz. "Złamanie było bardzo poważne i wymagało skomplikowanej pracy, ale w opinii lekarza pacjent zniósł zabieg bardzo dobrze, a rokowania są optymistyczne" - czytamy na oficjalnym profilu sportowca na Facebooku. Polak od jutra zaczyna rehabilitację. Na razie nie wiadomo, kiedy będzie mógł wrócić do jazdy na quadach. Sonik urazu nabawił się w trakcie piątego etapu Rajdu Dakar, z którego musiał się wycofać. Kierowca spadł z wydmy razem z kładem i złamał kość strzałkową oraz piszczelową. Samolotem od razu przetransportowano go do szpitala w Peru, ale zdecydowano, że jego operacja odbędzie się w Polsce. - Najważniejsze, że będę mógł wrócić na quada. Nie wiem jeszcze kiedy, ale już się nie mogę doczekać - podkreślał, nie tracący optymizmu Sonik. AK