Krakowianie byli przed tym meczem pewni swego, ale podkreślali fakt, że w Lublinie gra się bardzo ciężko, a AZS ostatnią porażkę we własnej hali poniósł 16 kwietnia 2016 roku. Początek spotkania mógł potwierdzać te obawy, gdy gospodarze szybko objęli prowadzenie 6:0, a potem 8:1. "Pomarańczowi" opanowali jednak sytuację i odrobili straty. Potem już systematycznie powiększali przewagę. Tylko raz na tablicy wyników pojawił się remis - po 11. Pierwszą kwartę R8 Basket wygrał 25:18.Druga kwarta była już tradycyjnie popisem krakowskiego zespołu. Podopieczni Rafała Knapa już w pełni kontrolowali przebieg gry i schodzili na przerwę przy prowadzeniu 49:30. W pierwszej połowie najskuteczniejszym zawodnikiem gości był Marcin Malczyk, który zdobył 10 punktów i trafił dwa razy zza łuku.W drugiej połowie R8 Basket kontrolował przebieg wydarzeń na parkiecie, a po końcowej syrenie mógł świętować zasłużony awans. R8 Basket zapewnił sobie awans do pierwszej ligi, ale to nie oznacza końca sezonu.Krakowski zespół czeka jeszcze finałowa rywalizacja (też do dwóch zwycięstw) o mistrzostwo II ligi ze zwycięzcą rywalizacji KK Warszawa - Śląsk Wrocław. AZS UMCS LUBLIN - R8 BASKET AZS POLITECHNIKA KRAKÓW 63:86 (18:25, 12:24, 16:16, 17:21) AZS UMCS: Karolak 16, Wiśniewski 13, Tradecki 13, Stefaniuk 5, Dusiło 5 - Kowalczuk 4, Myśliwiec 3, Jagoda 2, Beczek 2, Krzeszowski, Nycz.R8 BASKET: Pisarczyk 17, Malczyk 16, Pełka 13, Załucki 11, Baran 5 - Hlebowicki 8, Stalicki 7, Kwiatkowski 5, Derkowski 2, Zieliński 2, Dwernicki, Stecko. Stan rywalizacji (do dwóch zwycięstw): 0-2. Grzegorz Wojtowicz