W składzie delegacji Korei Płd. na wyjazd do ośrodka narciarskiego Masikryong znalazło się 45 osób, w tym ok. 30 alpejczyków i biegaczy narciarskich. Są oni rezerwowymi w reprezentacji i nie będą uczestniczyć w zbliżających się olimpijskich zmaganiach. W środę sportowcy obu krajów nie ćwiczyli razem i nie rozmawiali, ale stanęli do wspólnego zdjęcia. Na czwartek zaplanowane są treningi obu ekip i udział w zawodach towarzyskich. W ubiegłym tygodniu z kolei 12 hokeistek z Korei Północnej udało się do Korei Południowej, by dołączyć do wspólnego zespołu narodowego. Ustalono już wcześniej, że w igrzyskach weźmie udział wspólna drużyna hokeja na lodzie kobiet. Od dwóch lat nie było rozmów na wysokim szczeblu przedstawicieli obydwu Korei. Środowy lot był pierwszym bezpośrednim lotem z Korei Południowej do Północnej od 2015 roku. Reprezentanci obydwu reprezentacji podczas ceremonii otwarcia olimpiady pójdą pod wspólną flagą zjednoczonych Korei. Pjongczang położony jest ok. 80 km od granicy z Koreą Płn.