Wellinger miał korzystny wiatr (0.1 m na sekundę) i m.in. dzięki niemu odleciał na 112 m, by wyprzedzić swojego kolegę z kadry Richarda Freitaga i Norwega Johanna Andre Forfanga o 4,5 pkt. Najlepszy spośród Polaków był Kamil Stoch, któremu obniżono belkę startową o dwie pozycje, więc Kamil wylądował na 102. metrze, co dało mu piątą pozycję. Szósty był Stefan Hula, po skoku na 104 m, a siódmy Dawid Kubacki (skoczył 103.5 m). Czwarty spośród naszych, Maciej Kot leciał na 102 metry, co dało mu 13. lokatę. Choć na skoczni był ziąb i powiewy lodowatego wiatru, popisy skoczków oglądało kilkudziesięciu kibiców "Biało-Czerwonych". Z Pjongczangu Michał Białoński