- Te powitania są tradycyjnym, niemal rytualnym wydarzeniem każdych igrzysk. Myślę, że to dzisiejsze wypadło ciepło i radośnie - powiedziała szefowa misji Marzenna Koszewska. Oprócz niej polskiej ekipie przewodzili prezes PKOl Andrzej Kraśnicki oraz sekretarz generalny Adam Krzesiński. Na Village Plaza znaleźli się także przedstawiciele biegów narciarskich, saneczkarstwa, biathlonu i łyżwiarstwa figurowego. Odegrane zostały hymny państwowe, a na maszty wciągnięto flagi. Nie zabrakło występów muzycznych i wymiany prezentów, a wszystko to w pięknym słońcu. Koszewska i towarzyszący jej biegacz Maciej Staręga na specjalnej scenie otrzymali od burmistrza wioski maskotkę igrzysk i bogato zdobioną statuetkę-znicz, jednak nie olimpijski. Polska delegacja zrewanżowała się szklaną statuetką przedstawiającą m.in. budynek Centrum Olimpijskiego w Warszawie oraz efektowną, sporych rozmiarów mapą świata. Igrzyska oficjalnie rozpoczną się w piątek, a zakończą 25 lutego. Już w sobotę na otwarcie polskiego medalowego konta szansę mają skoczkowie narciarscy, których czeka rywalizacja na obiekcie normalnym. Cztery lata temu w Soczi triumfował Kamil Stoch. Z Pjongczangu Wojciech Kruk-Pielesiak Oglądaj na żywo!