- Ceremonia miała skromny charakter, ale zachowane zostały wszystkie wymagane elementy - powiedział attache prasowy polskiej reprezentacji Henryk Urbaś. Kowalczyk była jedynym sportowcem, który ślubował w Korei. Wszyscy pozostali nominację oficjalnie odebrali lub jeszcze odbiorą w Centrum Olimpijskim w Warszawie. Najlepsza polska narciarka nie pojawiła się w stolicy, ponieważ w tygodniach poprzedzających przyjazd do Pjongczangu szlifowała formę w Kazachstanie. Pierwszy start czeka ją już w sobotę w biegu łączonym.