"Ta decyzja pokazuje, że CAS musi zreformować swoją strukturę" - dodał Bach na konferencji prasowej w Pjongczangu, gdzie 9 lutego rozpoczną się zimowe igrzyska olimpijskie. W czwartek CAS uznał apelację 28 spośród 39 rosyjskich sportowców i uchylił nałożone na nich przez MKOl kary dożywotniego wykluczenia z igrzysk za złamanie przepisów antydopingowych podczas olimpiady w Soczi w 2014 roku. Trybunał ocenił, że dowody winy zawodników nie były wystarczające. Tego samego dnia Komitet Olimpijski Rosji zwrócił się do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego z prośbą o wysłanie do 2 lutego zaproszeń do udziału w igrzyskach w Pjongczangu dla 15 spośród 28 rosyjskich sportowców uniewinnionych przez CAS. W sobotę MKOl postanowił, że tę sprawę rozpatrzy specjalnie powołana komisja. Piętnastu zawodników, o których zaproszenie na igrzyska poprosiła strona rosyjska, to: czwórka skeletonistów - Aleksander Trietiakow, Jelena Nikitina, Maria Orłowa, Siergiej Czudinow (obecnie trener), biegacze narciarscy - Aleksandr Legkow, Jewgienij Biełow, Maksym Wylegżanin, Aleksander Biessmiertnych, Jewgienija Szapowałowa i Natalia Matwiejewa, panczenistki - Olga Fatkulina, Aleksandra Rumjancewa, Artioma Kuzniecowa oraz saneczkarze - Albert Demczenko (obecnie trener) i Tatiana Iwanowa. Do tej pory 169 sportowców rosyjskich zostało zaproszonych na igrzyska w Pjongczangu. Wszyscy mają wystartować nie w reprezentacji Rosji, a pod flagą olimpijską.