Johaug to jedna z najpopularniejszych zawodniczek XXI wieku, która w swoim dorobku ma między innymi kilkanaście tytułów mistrzyni świata. W Pekinie jest, obok m.in. swojego rodaka, biathlonisty Johannesa Boe jedną z największych gwiazd igrzysk z trzema złotymi medalami na koncie. Pekin 2022. Wyjątkowy gest Therese Johaug Już w piątek Norweżka zapowiedziała, że niedzielny bieg na 30 kilometrów będzie jej ostatnim, olimpijskim startem w karierze. Żegnając się z igrzyskami, zdobyła się nie tylko na wielki wynik, ale i wspaniały gest.25 minut po swoim finiszu, gdy emocje związane z walką o medale na dobre już opadły, Johaug ponownie pojawiła się w strefie mety. Tym razem po to, by dopingować zmierzającą na finisz reprezentantkę Chin, Dinigeer Yilamujiang. Była ona ostatnią, sklasyfikowaną zawodniczką - zajęła 60. miejsce. W biegu na 30 kilometrów startowały także reprezentantki naszego kraju. 21. miejsce zajęła Izabela Marcisz (strata 6:49), a 57. była Magdalena Kobielusz (+19:54). Czytaj także: Oto sylwetka Therese Johaug