Oleksandr Abramenko oraz Ilia Burow pokazali, że relacje między ukraińskimi i rosyjskimi sportowcami w Pekinie wcale nie muszą być napięte. Pekin 2022. Światowe media: Ukrainiec i Rosjanin oraz ich "przesłanie pokoju" Wcześniej sporo było doniesień o tym, że sportowcy z obu krajów - Rosji i Ukrainy - ze względu na napiętą sytuację polityczną, często unikają kontaktów i rozmów podczas trwających igrzysk olimpijskich. Jednak Ukrainiec Abramenko i Rosjanin Burow podeszli do sprawy zupełnie inaczej. Po swoich próbach w skoku akrobatycznym, postanowili - jak piszą światowe media - przekazać swego rodzaju przesłanie. Abramenko zdobył w tej rywalizacji srebrny medal, a Burow - brązowy. Po zakończonej rywalizacji zademonstrowali przyjacielski uścisk, obejmując się serdecznie. Obu sportowców od dawna łączą zresztą ciepłe relacje. Teraz jednak ich gest ma szczególne znaczenie, w obliczu doniesień z granicy ukraińsko-rosyjskiej. Czytaj także: Reprezentant gospodarzy mistrzem olimpijskim w skokach akrobatycznych