Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) opublikował 41-stronicowy raport zawierający uzasadnienie orzeczenia, na mocy którego Kamiła Walijewa mogła kontynuować udział w igrzyskach mimo pozytywnego wyniku testu antydopingowego. W dokumencie czytamy, że stężenie zakazanej substancji w organizmie 15-letniej Rosjanki wynosiło 2,1 ng/ml. Ma to wskazywać na jednorazowe zażycie specyfiku na około pięć do siedmiu dni przed pobraniem próbki do badania.Taki rezultat testu teoretycznie uwiarygadnia tłumaczenia obozu rosyjskiego, który twierdzi, że w grudniu Walijewa korzystała ze szklanki swojego dziadka, od dłuższego czasu zażywającego leki nasercowe. W ten sposób łyżwiarka miała spożyć nieświadomie trimetazydynę, wykorzystywaną w leczeniu dusznicy bolesnej. Walijewa zażyła zakazaną substancję w domu dziadka? Matka zawodniczki zeznała przed CAS, że jej córka codziennie odwożona jest przez dziadka na treningi. Spędza u niego również przerwy obiadowe między dwoma turami zajęć. Czy na pewno wtedy doszło do niezamierzonego incydentu, który poskutkował pozytywnym wynikiem testu antydopingowego nastolatki? Okazuje się, że jest prosty sposób, by potwierdzić lub podważyć wersję zdarzeń forsowaną przez najbliższe otoczenie Walijewej. Wskazuje na nie Mario Thevis, ekspert ds. kontroli antydopingowych z Kolonii. Chodzi o analizę włosów, w których zażywane substancje utrzymują się znacznie dłużej niż we krwi. - Dzięki analizie włosów można skutecznie rozróżnić, czy była to kwestia wielokrotnego spożycia trimetazydyny w większych ilościach, czy tylko przypadkowej pojedynczej dawki - powiedział Thevis w rozmowie z niemiecka stacją ARD.Dochodzenie w tej sprawie prowadzić będzie w pierwszej instancji Rosyjska Agencja Antydopingowa (RUSADA).W Pekinie Walijewa była członkiem ekipy, która okazała się bezkonkurencyjna w rywalizacji drużynowej. Ceremonia medalowa nie doszła jednak do skutku. W rywalizacji solistek - już po wybuchu afery - Rosjanka zajęła ostatecznie czwartą lokatę, mimo że po programie krótkim prowadziła i uchodziła za główną faworytkę do olimpijskiego złota. ZOBACZ TAKŻE: