Kurakowa, która z pochodzenia jest Rosjanką, od 2019 roku reprezentuje nasz kraj na arenie międzynarodowej, choć już wcześniej trenowała i mieszkała w Polsce. W swojej ojczyźnie nie miała zbyt dużych szans na przebicie się do kadry, natomiast nam dawała z kolei nadzieję, że po latach posuchy uda się zobaczyć solistkę w olimpijskich zmaganiach łyżwiarzy figurowych. I właśnie ta nadzieja została spełniona! Startująca w zawodach Nebelhorn Trophy w niemieckim Oberstdorfie Kurakowa miała jasny cel, miejsce w czołowej szóstce dawało jej wymarzoną kwalifikację olimpijską. I po programie krótkim plasowała się na szóstej pozycji, pozwalającej realnie myśleć o wywalczeniu kwalifikacji na igrzyska do Pekinu.W programie dowolnym nasza reprezentantka spisała się jeszcze lepiej i po fantastycznym przejeździe ukończyła całe zawody na drugiej pozycji, mogąc w pełni zasłużenie cieszyć się z wywalczenia olimpijskiej kwalifikacji. Polska pojawi się w zmaganiach solistek po raz pierwszy od 12 lat!Ostatnią reprezentantką naszego kraju w tej konkurencji była Anna Jurkiewicz, która w Vancouver zajęła 30. miejsce.KK