Rosjanie podczas zmagań w Pekinie znajdują się w centrum uwagi. Z jednej strony - z uwagi na fakt, że z powodu sankcji nie mogą startować pod swoją flagą, a jako "Rosyjski Komitet Olimpijski". Z drugiej - przez zamieszanie wokół Kamiłi Walijewej, 15-letniej łyżwiarki u której wykryto przed imprezą zakazaną substancję. Pekin 2022. Obraźliwy gest Rosjanina Kwestią dopingu u gwiazdy łyżwiarstwa figurowego żyje cała Rosja, a napięcie wokół "Sbornej" jest wielkie. Być może to było przyczyną zachowania jednego z reprezentantów kraju w biegu drużynowym.Po zakończeniu rywalizacji półfinałowej ze Stanami Zjednoczonymi, która zakończyła się awansem Rosjan widać, jak zawodnik unosi ręce w górę i pokazuje do kamery... dwa środkowe palce. Oglądaj nasz program o Igrzyskach Olimpijskich - Weronika Nowakowska, Jan Ziobro zapraszają Ten gest mógł kosztować ekipę nawet dyskwalifikację. W przyszłości pojawiały się przypadki, gdy za takie zachowanie dyskwalifikowano. Tak było m.in. w 2014 roku, podczas mistrzostw Europy, gdy wyrzucono Holendra, Sjinkie Knegta. "Sbornej" się jednak upiekło. Nikt jej nie wykluczył, a w finale sięgnęła po srebro, ustępując Norwegom.