Shuai Peng obejrzała na żywo triumf rodaczki Eileen Gu w towarzystwie Thomasa Bacha. Oficjalny olimpijski nadawca OBS pokazał ujęcia, na których widać byłą liderkę światowego rankingu deblistek rozmawiającą w Zhangjiakou z przewodniczącym MKOl. Shuai Peng mówi, że nie zniknęła W wywiadzie, który ukazał się w poniedziałek w "L'Equipe", chińska tenisistka potwierdziła, że spotkała się z Niemcem już w sobotę. Jednocześnie zaprzeczyła, jakoby "zniknęła" po opublikowaniu postu oskarżającego byłego chińskiego notabla o zmuszanie jej początkowo do seksu w związku, który trwał kilka lat. - Nigdy nie powiedziałam, że ktokolwiek napadł na mnie seksualnie - zastrzega Peng w rozmowie z dziennikarzem francuskiego dziennika sportowego. Dodała wówczas, że sama usunęła swój post w mediach społecznościowych w listopadzie, który wydawał się zawierać takie twierdzenie. Post szybko zniknął z chińskiego internetu, a tenisistka przestała się odzywać i "zniknęła", wywołując zaniepokojenie w świecie tenisa i sportu. Pojawiła się publicznie dopiero prawie trzy tygodnie później przy okazji wideokonferencji z Bachem. Od tego czasu sporadycznie ukazywały się w sieci nagrania ukazujące ją jako uczestniczkę różnych wydarzeniach, co nie złagodziło jednak obaw o jej bezpieczeństwo i pełną swobodę. #StudioPekin codzienne wieści z Chin - obejrzyj nasz program W ubiegły czwartek Bach zaznaczył, że MKOl poprze Azjatkę, jeśli ta zdecyduje się na dochodzenie w sprawie wspomnianych oskarżeń o przemoc o charakterze seksualnym. Peng w rozmowie z dziennikarzem "L'Equipe" zaznaczyła, że była wcześniej podczas igrzysk w Pekinie na zawodach curlingowych mikstów i chciałaby jeszcze obejrzeć rywalizację par tanecznych w łyżwiarstwie figurowym. Władze organizacji WTA, która zarządza cyklem kobiecych turniejów tenisowych, wydały w poniedziałek oświadczenie. Zaznaczono w nim, że wywiad, którego ostatnio udzieliła Chinka, nie rozwiewa w żaden sposób obaw wynikających z jej listopadowego wpisu. Wezwano też ponownie do przeprowadzenia przez odpowiednie władze dochodzenia w tej sprawie. Już wcześniej zaś zawieszono organizację wszystkich turniejów cyklu WTA w Państwie Środka.