W męskiej rywalizacji saneczkarskiej dwójek wszystko już jasne - dominatorami konkurencji są Niemcy, którzy zdobyli zarówno złoty, jaki i srebrny medal. Mistrzami olimpijskimi - zresztą trzeci raz z rzędu - zostali Tobias Wendtl i Tobias Arlt. Srebrny medal zgarnęli z kolei Toni Eggert i Sascha Benecken. Najniższe miejsce na podium - a więc i brązowy "krążek" - przypadł w udziale austriackiemu duetowi Thomas Steu - Lorenz Koller. Jedyni Polacy w stawce, Wojciech Chmielewski i Jakub Kowalewski, zakończyli współzawodnictwo na dziewiątej lokacie, choć po pierwszym wślizgu byli w najlepszej ósemce. Wbrew pozorom to dosyć istotna informacja.Chmielewskiemu i Kowalewskiemu zależało na "top 8" z ważnego powodu - taki wynik kwalifikował ich bowiem do stypendium Ministerstwa Sportu i Turystyki, a więc był gwarantem pewnego spokoju w przygotowaniach do kolejnych zawodów. Pierwszy z wymienionych saneczkarzy w wypowiedzi dla mediów podkreślał, że poprzednie stypendium dla niego i jego partnera z toru wygasło z końcem stycznia, a więc całą sytuacja mocno komplikuje ich karierę. Oglądaj nasz program o Igrzyskach Olimpijskich - Weronika Nowakowska, Jan Ziobro zapraszają Pekin 2022. Saneczkarstwo. Chmielewski i Kowalewski zmartwieni brakiem stypendiów. Piotr Gliński odpowiada W czwartek rano z odpowiedzią na obawy naszych reprezentantów ruszył minister Piotr Gliński. "W 2021 r. znowelizowaliśmy prawo, aby minister sportu mógł przyznać stypendium w takich przypadkach" - podkreślił w swoim wpisie na Twitterze. "Panowie, głowy do góry. Gratuluję dobrego występu" - dodał Gliński, co można odczytać za znak, że Chmielewski i Kowalewski raczej mogą liczyć na wsparcie pieniężne.Piotr Gliński jest ministrem kultury i dziedzictwa narodowego, natomiast wcześniej w ramach swojego resortu zajmował się również kwestiami sportowymi. Ministerstwo Sportu i Turystyki zostało ponownie wydzielone jako samodzielny organ w październiku zeszłego roku, a pieczę nad nim objął wówczas Kamil Bortniczuk. Pekin 2022. Saneczkarstwo. Chmielewski i Kowalewski najlepsi wśród Polaków od 1976 r. Wojciech Chmielewski i Jakub Kowalewski jako pierwsi polscy saneczkarze znaleźli się na IO w najlepszej dziesiątce rywalizacji dwójek od 1976 r. Poprzednio "Biało-Czerwonym" udało się osiągnąć tak dobry wynik na zawodach w Innsbrucku - wówczas do "top 10" weszli Jan Kasielski i Andrzej Żyła. Zobacz także: PEKIN 2022. SANECZKARSTWO NA IGRZYSKACH [TERMINARZ I GODZINY]