Brawa, którymi nagrodzili go młodsi koledzy z kadry podczas Pucharu Świata w Zakopanem, nie milkną. Na Wielkiej Krokwi Hula wywalczył jedyne punkty w tym sezonie (zaledwie cztery), co dało mu awans na igrzyska w Pekinie. Przegrali z nim rywalizację skoczkowie młodsi i uważani za bardziej utalentowanych. Osobiste rozczarowanie nie przeszkodziło im gratulować najstarszemu w ekipie. Pekin 2022. Stefan Hula się nie poddaje. Młodzi się uczą. Hula poleciał do Pekinu w roli rezerwowego. Podczas treningów na normalnej skoczni, wygrał rywalizację z 22-letnim Pawłem Wąskiem. Wąsek musi odłożyć marzenia o olimpijskim debiucie do zawodów na dużej skoczni. W niedzielę obok Kamila Stocha, Piotra Żyły i Dawida Kubackiego skakał będzie Hula. Najnowsze wiadomości prosto z Pekinu - sprawdź! To niesamowita wręcz sportowa historia. Swój życiowy wzlot Hula zaliczył cztery lata temu w Pjongczangu. 10 lutego na normalnej skoczni odbył się jeden z najbardziej dramatycznych konkursów w historii polskich skoków. Po pierwszej serii Hula prowadził przed Stochem. W drugiej serii wiatr strącił ich poza podium. Stefan przeżywał uczucia ambiwalentne, przecież piąta pozycja na igrzyskach to ogromny sukces. Większy zanotował tylko w drużynie, gdzie dziewięć dni później zdobył brąz olimpijski. To była najlepsza puenta dla dwudziestu lat spędzonych na skoczni. Terminarz skoków narciarskich na igrzyskach w PekinieZaczynał skakać pod okiem ojca - również Stefana - brązowego medalisty mistrzostw świata w Falun w kombinacji norweskiej (1974 rok). W 1998 roku Hula junior zdobył nieoficjalne mistrzostwo świata dzieci w Garmisch-Partenkirchen. Austriak Heinz Kuttin zabrał go na MŚ juniorów w Strynie w 2004 roku, gdzie z Kubackim, Stochem i Mateuszem Rutkowskim zdobyli srebro w drużynie. Pekin 2022. "Niemożliwe" w języku Stefana Huli 11 miesięcy później zadebiutował w Pucharze Świata. Przez 16 lat tylko raz - właśnie w olimpijskim 2018 roku był w czołowej dwudziestce klasyfikacji generalnej. Jego najwyższe miejsce w konkursie PŚ to czwarta pozycja w Zakopanem w tamtym roku. To był niesamowity wzlot skoczka z Bielska-Białej. Kilka dni wcześniej zdobył medal MŚ w lotach. Na igrzyskach Hula debiutował w Pragelato w 2006 roku. Wywalczył 29. pozycję na skoczni normalnej i piątą w drużynie. W Whistler lepiej wypadł na dużej skoczni (19. pozycja). W Soczi go nie było. Wydawało się, że to koniec olimpijskich marzeń Huli. Bywa, że życie sportowca zaczyna się po trzydziestce. Wzlot przyszedł pod okiem Stefana Horngachera. Po 2018 roku Hula już tylko gasł. Przez cztery sezony wywalczył zaledwie 106 pkt w Pucharze Świata. Czy miał prawo marzyć o czwartych igrzyskach? Walczy jednak do końca. Pomógł mu kryzys młodych-zdolnych. Podczas treningów na normalnej skoczni w Zhangjiakou wygrał rywalizację z Pawłem Wąskiem. Trudno przypuszczać, by w niedzielnym konkursie był w stanie walczyć o czołowe miejsca jak w Pjongczangu. Pokazał już jednak kilka razy, że słowa "niemożliwe" trzeba używać ostrożnie w jego przypadku. Dariusz WołowskiZOBACZ TEŻ: Adam Małysz o treningowych skokach Polaków podczas igrzysk w PekinieMichal Doleżal wybrał skład na konkurs olimpijski na normalnej skoczniKamil Stoch pokazał moc. Wygrał piątkowy trening