Kanada nie była wymieniana w gronie ekip, mogących włączyć się do walki o krążki. Tymczasem bardzo solidne skoki całej ekipy (zarówno męskiej, jak i żeńskiej jej części), w połączeniu z serią dyskwalifikacji w innych drużynach sprawiły, że ostatecznie<a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-pekin-2022/polacy/news-polska-na-szostym-miejscu-w-mikscie-w-skokach-narciarskich-w,nId,5818654"> przegrała wyłącznie ze Słowenią i Rosyjskim Komitetem Olimpijskim</a>. Pekin 2022. Mackenzie Boyd-Clowes apeluje po zdobyciu medalu Po zakończeniu rywalizacji Mackenzie Boyd-Clowes za pośrednictwem Twittera (którego jest bardzo aktywnym użytkownikiem) wystosował apel, dotyczący przyszłości skoków w Kanadzie.- Budujmy małe skocznie i stwórzmy program, by to znalazło swoją kontynuację. Parę dolarów dla naszego sportu? Czy proszę o zbyt wiele? - napisał. Najnowsze wiadomości prosto z Pekinu - <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-pekin-2022/aktualnosci?utm_source=zioteksty&utm_medium=zioteksty&utm_campaign=zioteksty">sprawdź!</a> Aktualnie w tym kraju (według danych z serwisu Skisprungschanzen, zajmującego się katalogowaniem skoczni narciarskich na świecie) są czynne cztery kompleksy skoczni, z czego zaledwie jeden (Whistler, arena olimpijskich zmagań w 2010 roku) "z prawdziwego zdarzenia". Dodatkowo od lat tamtejsze skoki borykają się z wielkimi problemami finansowymi.