Kubacki uzyskał 96 i 101 metrów, co w nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej zmagań dałoby mu 15. pozycję. Obok Kamila Stocha był jednak tym, który napędzał wynik naszego zespołu - panie skakały bowiem zdecydowanie słabiej. Pekin 2022. Dawid Kubacki po konkursie - Wczorajsze skoki były naprawdę fajne, ale można było znaleźć troszeczkę błędów i niedociągnięć. Przyszedłem tu dziś z nastawieniem, że będę dalej pracował - mówił przed kamerą "TVP Sport". - Było OK, choć bez rewelacji. Trochę ten wczorajszy dzień może też się odbija. Był długi, nogi dostały swoje. Nie mam jednak co narzekać, fajnie było tu dziś poskakać - dodawał.- Wszystko się mogło zdarzyć. Walczyliśmy, jak mogliśmy - podsumował.W nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej zmagań Kubacki zajął 15. miejsce.