Dawid Kubacki stał się kolejnym polskim skoczkiem narciarskim, który wywalczył medal w historii zimowych igrzysk olimpijskich. Sportowiec jest jednocześnie pierwszym naszym rodakiem, który wskoczył na pozycję medalową na trwających igrzyskach w Pekinie. Skoczek brązowy krążek zagwarantował sobie bardzo dobrym występem na skoczni normalnej podczas niedzielnego konkursu. Kubacki po pierwszej serii zajmował ósmą lokatę, ale zdołał awansować o kilka pozycji. Po pierwszej części niedzielnej rywalizacji kibice skupieni byli bardziej na tym, jak spisze się w kolejnej próbie Kamil Stoch. To właśnie on zajmował bowiem trzecie miejsce na półmetku. Czytaj też: Rodzinny Dawid Kubacki. Zobacz, kto przeszkadza mu w treningu Dawid Kubacki odczarował polskie skoki narciarskie? Medal Kubackiego jest odczarowaniem gorszego sezonu naszych skoczków narciarskich. We wtorek skoczek utwierdził się w przekonaniu, że to nie sen. Podczas ceremonii medalowej odebrał swój pierwszy, indywidualny medal igrzysk olimpijskich. Pekin 2022 - sprawdź jak idzie Polakom! Wzruszający moment Polak dzielił na podium z triumfatorem zawodów - Ryoyu Kobayashi, a także srebrnym medalistą Manuelem Fettnerem. Do tej pory najważniejszymi osiągnieciami Kubackiego oprócz wywalczenia brązowego krążka na igrzyskach w Pjongczangu było mistrzostwo świata indywidualnie w Seefeld w 2019 r. na skoczni normalnej, złoto z drużyną na MŚ w Lahti w 2017 r., a także triumf w Turnieju Czterech Skoczni w sezonie 2019/20. Czytaj też: Dawid Kubacki odsłania kulisy. "Pomogły mi słowa Kamila Stocha"