Andrzej Klemba: Jekaterina Kurakowa po programie dowolnym powiedziała: "Jestem z siebie dumna. Chciałam pojechać program bez błędów i się udało". Najnowsze wiadomości prosto z Pekinu - sprawdź! Anna Rechnio: Rzeczywiście jej występ był bardzo dobry. Nie popełniła błędów i pozostawiła po sobie świetne wrażenie artystyczne. Ona technicznie nie odbiega od dziewczyn z czołówki. Problem w tym, że prawie wszystkie skaczą to samo. Jedynie Rosjanki potrafią wykonać skoki z czterema obrotami, a Azjatki potrójnego aksla. Najważniejsze jest więc to, by nerwy nie zjadły, a presja nie wymusiła błędów. I jak widzieliśmy Katia świetnie sobie z tym poradziła, a wiele zawodniczek, które jechały po niej miały potknięcia i nie ustrzegły się błędów. To jej pozwoli awansować o dobrych kilka miejsc. Tym bardziej można żałować upadku w programie krótkim... - To prawda. To kosztowało ją spadek i dopiero 24. pozycję. Program krótki jest bardzo stresujący, bo trzeba wykonać czysto wszystkie obowiązkowe elementy. Upadek sprawia, że zawodniczka wpada w tarapaty. Wystarczy ułamek sekundy nieuwagi czy braku koncentracji, by wiele stracić. Po dobrym występie w mistrzostwach Europy widzieliśmy Kurakową co najmniej w czołowej dziesiątce, a nawet szóstce. - Wiemy, że na pewno mogła pojechać lepiej. W mistrzostwach Europy nie popełniła błędów i była na piątym miejscu. Może po tym występie ona sama nałożyła na siebie presję i za bardzo chciała sprostać oczekiwaniom. W tym sezonie są jeszcze mistrzostwa świata, może zabraknie kilku zawodniczek i znajdzie się w czołowej dziesiątce. To ważne, bo dam na prawo startu dwóch solistek w kolejnych mistrzostwach świata. Igrzyska są raz na cztery lata i każda zawodniczka chce jak najlepiej reprezentować swój kraj i zapisać się w historii. To powoduje olbrzymie nerwy. Kto wygra tę próbę, jest zwycięzcą. Katia w programie dowolnym świetnie z tym sobie poradziła. W trakcie igrzysk Pekin 2022 wybuchła afera Kamilą Waliewą. Pekin 2022 - sprawdź jak idzie Polakom! - Cała ta sprawa jest poprowadzona nieprofesjonalnie. Widzieliśmy jaki wpływ na Rosjankę miała nagonka przed samym startem. Lepiej powstrzymać się z komentarzami, bo nie mamy pełnej informacji. Sprawa jest dziwna, bo przed każdymi dużymi zawodami zawodniczki są poddawani badaniu i nic u niej nie wykryto. Nagle okazuje się, że jak starszy test wykazał, że coś jest w jej organizmie. Jestem bardzo zdziwiona, ale nie mam pełnej wiedzy, co się stało.