Mająca polskie korzenie była łyżwiarka Tara Lipinski już przed zawodami nie miała wątpliwości, że Kamiła Walijewa - po wykryciu u niej zakazanej substancji - nie powinna zostać dopuszczona do rywalizacji solistek.- Zdecydowanie nie zgadzam się z tą decyzją. Ostatecznie wynik testu był pozytywny i nie mam wątpliwości że ona (Walijewa - przyp. red.) nie powinna zostać dopuszczona do startu. Bez względu na wiek i termin testu/wyników. Wierzę, że pozostawi to trwałą bliznę na naszym sporcie - napisała 39-latka w mediach społecznościowych. W podobnym tonie wtórował jej amerykański łyżwiarz i dwukrotny uczestnik igrzysk olimpijskich - Johnny Weir. Pekin 2022. Kamiła Walijewa bez medalu. Przejazd w milczeniu komentatorów Oboje komentują zmagania w łyżwiarstwie figurowym dla stacji NBC, współtworząc wielkie widowisko pełnym entuzjazmu opisem zdarzeń. Podczas występu Kamiły Walijewej w programie dowolnym było jednak inaczej. Tara Lipinski i Johnny Weir milczeli niemal cały czas podczas jej jazdy, nazywając tylko kilka poszczególnych skoków Rosjanki - beznamiętnie niczym robot. Po kilku upadkach tonąca w morzu łez Kamiła Walijewa straciła szanse na medal. Złoto trafiło do Anny Szczerbakowej, która nie wyglądała jednak jak świeżo upieczona mistrzyni olimpijska.- Wyglądała jakby straciła najlepszego przyjaciela. To nie była olimpijska celebracja. To był pogrzeb - pisze "USA Today".- Wygrywasz igrzyska i nie możesz nawet celebrować - opisywał zdarzenia Johnny Weir. - To za dużo - dodał, gdy widział szał, w jaki wpadła zdobywczyni srebrnego medalu - Aleksandra Trusowa. - Nie mogę sobie wyobrazić, w jak trudnej sytuacji znalazła się Kamiła. Jestem zły, ponieważ dorośli wokół nie byli w stanie podjąć lepszych decyzji, poprowadzić jej i być dla niej, ponieważ teraz ona jest jedyną, która zmaga się z konsekwencjami - skwitował.- Nigdy nie widziałam takiej rywalizacji pań na igrzyskach - mówiła za toTara Lipinski.I obyśmy już nigdy nie musieli na igrzyskach oglądać zmagań tak pełnych dramatu i złych emocji, choć historia tej rywalizacji prawdopodobnie zostanie z nami na długo.