Od pierwszych prób na normalnej skoczni zawodnicy nie ukrywają, że kompleks w Zhangjiakou jest niezwykle imponujący. Jednocześnie - nie brakowało dość smutnych głosów, że ustanowione podczas olimpijskich konkursów rekordy obiektów pozostaną takowymi na zawsze, gdyż rywalizacja na najwyższym poziomie nigdy więcej już tu nie zawita. Pekin 2022. Olimpijskie skocznie w Pucharze Świata? Możliwe jednak, że stanie się zupełnie inaczej. Alexander Stoeckl, trener Norwegów zdradził w rozmowie z "Verdens Gang", że rozmawiał z FIS na temat włączenia chińskich skoczni do kalendarza Pucharu Świata. - To absolutnie fantastyczny obiekt. Rozmawiamy na temat tego, czy możemy tu otworzyć sezon, by potem udać się do Niżnego Tagiłu, a potem do Ruki. Byłoby świetnie - mówił. W podobnym tonie wypowiada się czołowy zawodnik treningów na dużej skoczni, Daniel-Andre Tande, który uważa obiekt za jeden z najpiękniejszych na świecie. Jak zauważył, jego powstanie to dobra okazja, by w podobnym czasie odwiedzać wszystkie istotniejsze obiekty na Dalekim Wschodzie - obok chińskiego również te w Pjongczangu i Sapporo. Sami Chińczycy nie składali wniosku o organizację konkursów Pucharu Świata w kolejnych sezonach. Stoeckl wyraził jednak nadzieję, że "wkrótce coś z tym zrobią". Mija 50 lat od złota Wojciecha Fortuny! Przeczytaj rozmowę z mistrzem